czwartek, 27 listopada 2014

komplementy i rozterki


Niedługo Mikołajki. Dodać do tego 1 dzień i miną równo 2 miesiące od rozpoczęcia mojej metamorfozy. Efekty są. Namacalne, wizualne i kondycyjne. Coraz częściej słyszę komplementy. Zaczęłam nawet analizować te miłe słowa. Jeśli teraz wyglądam dobrze lub kto woli zajebiaszczo... to jak wyglądałam wcześniej? Czy moja wcześniejsza wersja była aż tak okropna? Jak mogłam tego nie zauważyć? I jak radził sobie z tym mój partner, znajomi, rodzina!?

Przecież wcześniej też byłam fajna... czy nie?! By nie zwariować przestałam tę dziwną analizę. Po prostu zawsze byłam nieziemsko urodziwa. Jednak teraz, gdy ludzie zobaczyli moją ulepszoną wersję, nie wyobrażają sobie życia bez tego. Ot co! 

Drugi miesiąc jeszcze nie minąć, a mi kolejne ciuchy z szafy odjechały. Co chwila znajduję wytłumaczenie na nowe spodnie, bluzkę czy też torebkę. W końcu wiadomo, że gdy ma się nowe Jeany, to i torebka musi być ;P Nie ma zmiłuj. Trzeba inwestować w siebie. Ostatnio "niechcący" wcisnęłam się w spodnie o 3 rozmiary mniejsze. I weszłam w nie. Wyglądało to dziwnie, Chwilami bolało, gdy na to patrzyłam. Jednak dajcie mi jeszcze parę dni, to i je oswoję! I na pewno nie będzie takiej historii jak kiedyś z innymi Jeansami (link). Dajcie mi jeszcze miesiąc... to całą szafę wymienię! 

A tak świętowaliśmy 8 urodzinach Sylwetki w Chilli Bar w Olsztynie.



Krystian _ Asia_Bartek_ja. My i nasz trener Bartosz Gromowładny :D

-----------------------------------------------------------------------
Sylwetka Fitness Club - link
Akademia Zdrowia - Bartosz Kroplewski - link

moje drugie JA - Kolorowanka ART - link


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz