poniedziałek, 23 marca 2015

wyzwanie


Do wakacji niecałe 90dni. Sporo za mną, ale jeszcze wiele przede mną...
Czas spiąć pośladki i zacząć na poważnie walczyć o sylwetkę odpowiednią do mojej osobowości. Cudne bikini, które poszło na zbyt wczesną emeryturę ... za długo w szafie leżało. Dość zakrywania się ręcznikiem. Czas zrobić z plaży swój własny wybieg. W tym roku podbiję lato. Już zaczynam odśnieżać mój nowy-stary pojazd dwukołowy. Kolejny karnet na siłownię zakupiony. Posiłki - dieta zaplanowana, przemyślana... 5 posiłków.
Nie mniej, nie więcej... Nigdy nie sądziłam, że zdrowe odżywianie spowoduje, że będę królową plastikowych pudełek. Idąc do pracy, zaopatrzyłam się w dodatkową torebkę na same te pudełka. Coraz większy wielbłąd ze mnie. A miała być gazela lub chociaż puma jakaś. A nie tragasz słoń. Do tego butelki z wodą. Dużo wody. Jednak by nie oszaleć, jeden dzień w tygodniu przeznaczony na pełną rozpustę. Co by nie było, nawet podczas ciężkiej pracy, należy się odpoczynek. Dobra rada od Bartka - trenera. Dzięki temu nie sfiksuje się i nie będzie napadu na lodówkę.



Moim celem jest:
  • nie zjeść bikini, ale wśliznąć się w nie...
  • stracić kolejne cm, najlepiej te w udach i biodrach;
  • stracić parę kilogramów lub zamienić tłuszczyk na mięśnie;
  • pozbyć się skrzydełek - to coś znajdujące się między ramionami, a ramieniem;
  • jędrna pupa idąca w górę, nie zgodnie z zasadami grawitacji;

no i najważniejsze
  • wyglądać ŚWIETNIE i czuć się ŚWIETNIE ;)

----------------------------------------------------------------------------------

A tu Mel B i jej cudne pośladki ;)



I pamiętajcie... w chwilach słabości wspierajcie się inspiracjami. Mobilizujcie się i proście o pomoc w chwili zwątpienia. Bez tego w pojedynkę daleko nie dojdziemy.

Moje ispiracje:
Fit BodyShe's Fit / Projekt BeFit / Daria Kuzo / Psychodietka / Agnesblog / Szczupłe ciałoTips for women / Motywatornia / Fitnes Girl  / Easy to be Fit /  Be Stay Fit /  Fit Now /

ja kreatywnie - KOLORowanka (link)

2 komentarze: